Pożar na prywatnej posesji w miejscowości Łąki, gdzie od wielu lat starszy mężczyzna składował złom oraz rozmaite śmieci
W poniedziałek 13 maja około godziny 20:30 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Miliczu otrzymał zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego, że w pobliskiej miejscowości Łąki doszło do pożaru na prywatnej posesji. Na miejsce niezwłocznie udał się policyjny patrol. Gdy policjanci przyjechali do Łąk zastali płonący pożar na terenie posesji starszego mężczyzny, który od wielu już lat zbierał w tym miejscu złom oraz rozmaite śmieci – w tym m. in. liczne opony, zużyty sprzęt AGD, stare pojazdy, sterty szmat itp. Na miejscu oprócz strażaków biorących udział w akcji ratunkowej nie było żadnych innych osób. Dopiero po pewnym czasie na miejsce przybyła 77-letnia współwłaścicielka posesji – żona mężczyzny zbierającego śmieci i złom, który był nieobecny na miejscu zdarzenia.
Po kilku godzinach pracy strażacy opanowali pożar, który strawił głównie stertę starych opon i inny zebrany w tym miejscu zdezolowany sprzęt AGD oraz jeden stary zezłomowany samochód. Na szczęście nikt nie ucierpiał, pożar nie stworzył także zagrożenia dla życia lub zdrowia innych osób oraz mienia znacznych rozmiarów.
Obecnie miliccy policjanci prowadzą postępowanie mające na celu ustalenie przyczyn pożaru oraz wyjaśnienie wszelkich okoliczności w tej sprawie, w tym także oszacowanie strat. W tym celu zostały już przeprowadzone z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa procesowe oględziny miejsca zdarzenia. Na obecnym etapie postępowania nie ustalono przyczyny pożaru. Jednocześnie policjanci apelują do wszystkich świadków zdarzenia oraz osób, które posiadają jakąkolwiek wiedzę na ten temat o przekazywanie informacji w tej sprawie – telefon do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Miliczu 47 87 212 00, telefon alarmowy 112.
Oficer prasowy KPP w Miliczu
podinsp. Sławomir Waleński