Zaczęło się od rutynowej kontroli drogowej związanej z przekroczeniem dozwolonej prędkości jazdy przez kierującego Toyotą. Ale to był dopiero początek problemów, jakie „zafundował” sobie zatrzymany kierowca – okazało się bowiem, że mężczyzna popełnił także przestępstwo drogowe, gdyż prowadził samochód będąc pod wpływem alkoholu. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie, gdzie na kierowcę czeka kara za nieodpowiedzialne zachowanie na drodze.