Świadek zatrzymał pijanego kierowcę z prawie 3,7 promila
Obywatelskie ujęcie na ulicy Piastowskiej
W piątek wieczorem na ulicy Piastowskiej w Cieszkowie mieszkaniec Milicza zatrzymał kierowcę Forda Mondeo, którego sposób jazdy wskazywał na silne upojenie alkoholowe. Świadek wyprzedził auto, zajechał mu drogę i uniemożliwił dalszą jazdę, a przechodnie wezwali patrol policji.
Wynik badania i brak uprawnień
Policjanci ustalili, że kierującym był 30‑letni mieszkaniec okolicznej wioski. Początkowe badanie trzeźwości wykazało ponad 3 promile alkoholu, a kolejne badanie potwierdziło wzrost stężenia do prawie 3,7 promila. Dodatkowo mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania — decyzją starosty powiatu milickiego prawa jazdy cofnięto mu kilka lat wcześniej.
Dalsze czynności i konsekwencje prawne
Funkcjonariusze uniemożliwili zatrzymanemu dalszą jazdę i przekazali pojazd osobie wskazanej przez kierowcę. Po czynnościach służbowych mężczyzna został zwolniony, a materiały trafią do milickiego sądu. Grożą mu surowe konsekwencje: kara do 3 lat pozbawienia wolności za kierowanie w stanie nietrzeźwości, obligatoryjny zakaz prowadzenia pojazdów na co najmniej 3 lata oraz świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych, z możliwością orzeczenia do 60 tysięcy złotych. Za kierowanie pomimo cofnięcia uprawnień grozi do 2 lat więzienia. Ponieważ kierowca miał ponad 1,5 promila, a samochód nie był jego własnością, możliwy jest także przepadek równowartości pojazdu — o tym zadecyduje sąd.
„Dziękujemy świadkowi za obywatelską postawę, być może uratował innych uczestników ruchu drogowego” - podinsp. Sławomir Waleński
Policja apeluje do kierowców o absolutne powstrzymanie się od prowadzenia pojazdów po spożyciu alkoholu oraz dziękuje osobom, które reagują, widząc niebezpieczne zachowania na drodze.
źródło informacji: KPP w Miliczu / policja.pl






