Ukradł pieniądze swojemu sąsiadowi
W niedzielę 12 listopada do Komendy Powiatowej Policji w Miliczu zgłosił się mieszkaniec jednej z wiosek w gminie Krośnice i powiadomił, że ktoś ukradł mu pieniądze przechowywane w miejscu zamieszkania. Pokrzywdzony zeznał, że w okresie ostatnich kilku dni zginęło mu z domu kilka tysięcy złotych, które miał ukryte w kuchni w miejscu tylko mu znanym.
Zaraz po zgłoszeniu tej kradzieży sprawą zajęli się miliccy policjanci z wydziału kryminalnego. Dokonane ustalenia wraz z zebranymi informacjami szybko doprowadziły policjantów do złodzieja pieniędzy. Okazał się nim sąsiad pokrzywdzonego, któremu sprawca dorywczo pomagał przy drobnych pracach domowych bywając czasami w jego mieszkaniu. Już trzy dni po zgłoszeniu kradzieży w środę 15 listopada w godzinach popołudniowych policjanci zatrzymali 52-letniego mieszkańca gminy Krośnice podejrzewanego o kradzież gotówki. Ponieważ mężczyzna w chwili zatrzymania miał w organizmie ponad 1,7 promila alkoholu, do czasu wytrzeźwienia i wyjaśnienia sprawy został osadzony w celi policyjnego aresztu.
Następnego dnia mężczyzna usłyszał zarzut dokonania kradzieży pieniędzy i po przesłuchaniu został zwolniony. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności. Niestety skradziona gotówka nie została odzyskana, gdyż podejrzany zdołał już wydać pieniądze na własne wydatki. Postępowanie jest w toku – policjanci wyjaśniają okoliczności sprawy.
Oficer prasowy KPP w Miliczu
podinsp. Sławomir Waleński