Ukradł samochód, wcześniej groził swojej byłej partnerce – już po kilku godzinach został zatrzymany przez policjantów
W czwartek 4 kwietnia kilka minut przed godziną 15 policjanci zostali wezwani do jednego z mieszkań na terenie Milicza, gdzie według przekazanej informacji doszło do awantury pomiędzy byłymi partnerami. Policjanci na miejscu interwencji zastali 41-letnią kobietę, która poinformowała mundurowych, że kilka minut wcześniej przyszedł do niej do mieszkania jej były partner i wszczął awanturę. Pokrzywdzona stwierdziła, że mężczyzna uderzył ją ręką w twarz oraz wyrwał jej z ręki klucze od mieszkania, po czym uciekł w nieznanym kierunku. Policjanci chcąc zatrzymać mężczyznę i odzyskać skradzione klucze niezwłocznie sprawdzili okolice, gdzie doszło do interwencji, ale nigdzie go nie zastali.
Około godziny 19:30 ta sama kobieta powiadomiła Policję, że ktoś ukradł jej samochód osobowy marki BMW, który był zaparkowany niedaleko milickiego cmentarza. Pokrzywdzona wyceniła wartość skradzionego samochodu na kwotę 30 tysięcy złotych, a jako prawdopodobnego sprawcę kradzieży wskazała swojego byłego partnera mieszkającego w sąsiednich Zdunach w województwie wielkopolskim.
W związku z tym w godzinach wieczornych do miejsca zamieszkania podejrzewanego mężczyzny niezwłocznie zostali skierowani miejscowi policjanci ze Zdun. Na miejscu funkcjonariusze zastali 28-letniego mężczyznę – byłego partnera pokrzywdzonej mieszkanki Milicza. Ponadto na terenie jego posesji policjanci zabezpieczyli także samochód marki BMW pochodzący z dokonanej tego samego dnia kradzieży. Mężczyzna zatrzymany w Zdunach został przekazany milickim policjantom i do czasu wyjaśnienia okoliczności sprawy trafił do policyjnego aresztu w Miliczu. Odzyskane przez policjantów osobowe BMW wkrótce zostanie zwrócone właścicielce.
Następnego dnia zatrzymany 28-latek usłyszał trzy zarzuty związane z popełnionymi przestępstwami na szkodę swojej byłej partnerki – kradzieżą zuchwałą kluczy od mieszkania, grożeniem jej pozbawieniem życia oraz kradzieżą samochodu osobowego marki BMW. Wobec podejrzanego prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu zbliżania się i kontaktowania się z pokrzywdzoną. Po przesłuchaniu przez prokuratora podejrzany został zwolniony. Sprawa znajdzie swój finał w milickim sądzie, gdzie podejrzanemu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Oficer prasowy KPP w Miliczu
podinsp. Sławomir Waleński