Zderzenie dwóch samochodów na ulicy Sułowskiej w Miliczu
Do zdarzenia doszło tuż przed godziną 13 w wigilijną sobotę 24 grudnia. Ulicą Sułowską w stronę centrum miasta jechała samochodem osobowym marki Audi 25-letnia mieszkanka gminy Milicz. Wraz z nią jechały jeszcze dwie pasażerki oraz malutkie ośmiomiesięczne dziecko. W momencie gdy kierująca Audi zwolniła w celu skręcenia w prawo w ulicę Kombatantów, jadący za nią kierowca samochodu osobowego marki Seat Ibiza nie zachował należytej ostrożności oraz bezpiecznej odległości od poprzedzającego go pojazdu i uderzył w tył Audi. Seatem, którego cały przód uległ poważnemu uszkodzeniu, kierował 21-letni mieszkaniec jednej z okolicznych wiosek. Mężczyzna jechał sam. Na szczęście nikomu nic się nie stało, także dziecko nie ucierpiało. Uszkodzony Seat nie nadawał się już do dalszej jazdy, kierowca we własnym zabezpieczył pojazd. Natomiast Audi posiadało tylko zarysowania powłoki lakierniczej.
Policjanci ustalili, że uczestnicy zdarzenia drogowego byli trzeźwi i posiadali stosowne uprawnienia do prowadzenia pojazdów mechanicznych. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym kierowca Seata został ukarany mandatem w kwocie 1500 złotych, dodatkowo otrzymał 10 punktów karnych.
Policjanci ponownie apelują do wszystkich kierowców o zachowanie rozwagi i ostrożności na drodze oraz o dostosowanie prędkości jazdy do własnych umiejętności i warunków panujących na drodze, szczególnie w okresie zimowym, gdy przyczepność jezdni jest ograniczona z powodu opadów śniegu lub marznącego deszczu.
Oficer prasowy KPP w Miliczu
podinsp. Sławomir Waleński